|
forum.babia.pl Forum Babiogórskie- Forum strony www.babia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiotrGliwice
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:14, 15 Cze 2007 Temat postu: Trasa, szlaki i czasy przejść |
|
|
Witam
za tydzień w niedziele z kilkoma osobami wybieramy się na Babią.
Przeglądnęlismy różne mapy i każda podaje inne czasy przejść szlaków - chcemy sobie jakoś wyjście zaplanować i tu jest z tego powodu ciężko..
pytanie ile nam zajmnie przejście: (planowana trasa)
1. wejście niebieskiem szlakiem z Krowiarki do schorniska na Markowych Szczawinach
2. następnie czerwonym szlakiem Przełęcz Brona i dalej na Diablaka
3. z Diablaka czerwonym szlakiem na dół do Krowiarki..
tak to by miało mniej więcej wyglądać
pozdrawiam Piotr
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:43, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Trasa jaką wymieniłeś to klasyczna rundka, na przejście której decyduje się zdecydowana większość ludzi chcących zaliczyć Babią. Można iść również odwrotnie, jednak chyba lepiej wpierw zaliczyć monotonny w sumie odcinek na Markowe przez las a potem podążać grzbietem.
Z Krowiarek na Markowe Płajem - ok. 6km - średnio idzie się 1.30h, czyli po połogim terenie wychodzi 4km\h - to nie aż tak dużo
Z Markowych na Bronę czerownym - 1km - 25-35min. Jest to krótki odcinek, rozbieżność czasowa stosunkowo spora, gdyż wiele zależy od tempa. [od Markowych Szczawin jest drogowskaz 0.30h]
Z Brony na Diablak - 2km - 35-45min. Początkowo stromo, następnie niemal płasko po odkrytym terenie i ostatecznie krótkie podejście pod charakterystyczną kopułę szczytową.
Ze szczytu granią na Krowiarki - 4,5km - 1.30-2h. Tutaj też wiele zależy od tempa. Możesz żwawo i nie patrząc na boki zleźć za 1.30h a możesz też iść wolniej, podziwiać widoki, cykać fotki, odpoczywać np. na Sokolicy itp. i okaże się, że wyjdzie Ci około 2h.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiotrGliwice
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 13:59, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
mieliśmy jeszcze jedna opcje wejścia
Zawoja Widły - Zawoja Składy - Gruba Jodła - Górny Płaj - Markowe Szczawiny
żółtym szlakiem ale nie wiem czy jest czynny?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 14:21, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Pierwsza faza szlaku wiedzie drogą dość spory kawałek więc nie zbyt ciekawie...
Od Fickowych Rozstaji po Markowe szlak jest niby zamknięty (żółto-czerwony)... Zresztą będąc w rejonie BPN nie pamiętam przez ostatnie kilka lat okresu czasu gdy był on otwarty. Lepiej dać do zrozumienia turystom, że trasa w skrajnych ulewnych warunkach może być w miejscu osuwiska niebezpieczna i rozwieszać komunikaty niż coś z tym zrobić, tym bardziej, że jest to Główny Szlak Beskidzki i trasa przelotowa z BPNu w pasmo Mędralowej, Jałowieckie oraz Pilska.
Ludzie mimo wszystko normalnie chodzą tym szlakiem, najwięcej od Żywieckich Rozstaji, bo nie każdemu chce się piąć na Cyl zwłaszcza, gdy plany np. na następny dzień dotyczą wejścia na Cyl i Babią Górę.
Ja jednak zawsze chodziłem zielonym szlakiem z Babiej Góry w stronę Mędralowej więc nie mam dylematu. Nie ryzykuję również zaznania ewentualnych nieprzyjemności ze strony parkowców.
Zauważyłem, bedąc ostatnio na Markowych, że nie ma oznakowania w stronę Fickowych Rozstaji. Nie wiem jak daleko, ale przeszedłem się tam kawałek z ciekawości i znaków czerwonych ani śladu.
Proponuję Ci, byś na Fickowych odbił w prawo na Żywieckie Rozstaje i potem w lewo zielonym na Małą Babią. Szlak ten jest nieco żmudny, póki nie osiągnie się takiej powiedzmy półki 20min. przed szczytem, ale wtedy jest szansa zaliczenia i Cyla i Diablaka z zejściem np. percią lub znowu przez Bronę na Markowe i zejście zielonym (Szlak Czystych Gór) do Zawoji Markowej i drogą do Składów\Wideł - tam masz pewnie samochód.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiotrGliwice
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 23:23, 15 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
jeszcze jedno pytanie
zaczynając wejście szlakiem zielonym
gdzie można wykupić bilety do parku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 4:13, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tak naprawdę z obowiązkiem zakupienia biletów do PN spotkałem się dotychczas tylko na przeł. Krowiarki przy wejściu na szlaki. Na innych, biegnących z dołu Zawoi nie spotyka się raczej budek ze strażnikami parku \ ludzi którzy pobierali by opłatę za wejście. A gdzie można to uregulować? nie mam pojęcia, ale po co być nachalnym skoro nikt Cię o to nie prosi. Jak powiesz, że idziesz od Zawoi Widły i np. przez Małą Babią to przecież nic się nie stanie gdy okaże się, że nie masz biletu... swoją drogą kto by miał niby tego pilnować. Ludzi na terenie BPN jest codzień tak dużo, że nikomu nie chce się kontrolować choćby przypadkowe osoby. To raczej taki pic na zdarcie kasy, standard...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bardakon
Administrator
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:00, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W Zawoi Markowejjest budka z biletami. I tylko bilet warto tam kupić bo reszta jest skandalicznie droga.
Ammo niedługo doczekasz się linczu za nawoływanie do łamanie regulaminu jak było z tym kolegą od żółtego szlaku (żart!)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzbonekw
Odznaka Popularna
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: Sob 10:06, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ammo napisał: | Pierwsza faza szlaku wiedzie drogą dość spory kawałek więc nie zbyt ciekawie...
Od Fickowych Rozstaji po Markowe szlak jest niby zamknięty (żółto-czerwony)... Zresztą będąc w rejonie BPN nie pamiętam przez ostatnie kilka lat okresu czasu gdy był on otwarty. Lepiej dać do zrozumienia turystom, że trasa w skrajnych ulewnych warunkach może być w miejscu osuwiska niebezpieczna i rozwieszać komunikaty niż coś z tym zrobić, tym bardziej, że jest to Główny Szlak Beskidzki i trasa przelotowa z BPNu w pasmo Mędralowej, Jałowieckie oraz Pilska.
Ludzie mimo wszystko normalnie chodzą tym szlakiem, najwięcej od Żywieckich Rozstaji, bo nie każdemu chce się piąć na Cyl zwłaszcza, gdy plany np. na następny dzień dotyczą wejścia na Cyl i Babią Górę.
Ja jednak zawsze chodziłem zielonym szlakiem z Babiej Góry w stronę Mędralowej więc nie mam dylematu. Nie ryzykuję również zaznania ewentualnych nieprzyjemności ze strony parkowców.
Zauważyłem, bedąc ostatnio na Markowych, że nie ma oznakowania w stronę Fickowych Rozstaji. Nie wiem jak daleko, ale przeszedłem się tam kawałek z ciekawości i znaków czerwonych ani śladu.
Proponuję Ci, byś na Fickowych odbił w prawo na Żywieckie Rozstaje i potem w lewo zielonym na Małą Babią. Szlak ten jest nieco żmudny, póki nie osiągnie się takiej powiedzmy półki 20min. przed szczytem, ale wtedy jest szansa zaliczenia i Cyla i Diablaka z zejściem np. percią lub znowu przez Bronę na Markowe i zejście zielonym (Szlak Czystych Gór) do Zawoji Markowej i drogą do Składów\Wideł - tam masz pewnie samochód. | Z tym zejściem żółtym ,to raczej ostrożnie,to kiepski pomysł,chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:56, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
bardakon napisał: | W Zawoi Markowejjest budka z biletami. |
Budka jest ale nie zawsze z kimś
bardakon napisał: | Ammo niedługo doczekasz się linczu za nawoływanie do łamanie regulaminu |
Taka ludzka natura, Polaka zwłaszcza. Tak jak bym nie miał co robić będąc na terenie parku tylko uganiać się za facetem by zakupić bilet na teren PN. Bez zawiści normalnie się nie wtykać nachalnie i tyle. Jeżeli będzie gość wryty w bramie to podejdę i nabędę paragon. Jeżeli nie to nie.
dzbonekw napisał: | Z tym zejściem żółtym ,to raczej ostrożnie,to kiepski pomysł,chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego. |
No właśnie dobrze by było abyś utwierdził przynajmniej mnie w swoim przekonaniu.
Po pierwsze nie zachęcam i nie nalegam gorliwie by zejść na Markowe percią. Napisałem albo żółtym - albo czerownym z powrotem przez Bronę.
Zły pomysł, a niby dlaczego?, że klamry, łańcuchy i strome zbocze? Za argument przeciw przemawia jedynie to, że człowiek już jest po całym dniu padnięty także można rzec, że lepiej nie ryzykować zejścia percią w letargu. Ale gdy sił jeszcze wystarcza to nie widzę przeciwskazań. W Tatry też musiałbyś jeździć tylko Zachodnie bo jest z pozoru bezpiecznie pod względem technicznym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiotrGliwice
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 14 Cze 2007
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 23:15, 16 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
już zdecydowaliśmy idziemy jak w 1 poście
możliwe, że zejdziemy z czerwonego na zielony szlak - perć przyrodników..
i dalej na dół niebieskiem..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzbonekw
Odznaka Popularna
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: Nie 10:31, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ammo napisał: | bardakon napisał: | W Zawoi Markowejjest budka z biletami. |
Budka jest ale nie zawsze z kimś
bardakon napisał: | Ammo niedługo doczekasz się linczu za nawoływanie do łamanie regulaminu |
Taka ludzka natura, Polaka zwłaszcza. Tak jak bym nie miał co robić będąc na terenie parku tylko uganiać się za facetem by zakupić bilet na teren PN. Bez zawiści normalnie się nie wtykać nachalnie i tyle. Jeżeli będzie gość wryty w bramie to podejdę i nabędę paragon. Jeżeli nie to nie.
dzbonekw napisał: | Z tym zejściem żółtym ,to raczej ostrożnie,to kiepski pomysł,chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego. |
No właśnie dobrze by było abyś utwierdził przynajmniej mnie w swoim przekonaniu.
Po pierwsze nie zachęcam i nie nalegam gorliwie by zejść na Markowe percią. Napisałem albo żółtym - albo czerownym z powrotem przez Bronę.
Zły pomysł, a niby dlaczego?, że klamry, łańcuchy i strome zbocze? Za argument przeciw przemawia jedynie to, że człowiek już jest po całym dniu padnięty także można rzec, że lepiej nie ryzykować zejścia percią w letargu. Ale gdy sił jeszcze wystarcza to nie widzę przeciwskazań. W Tatry też musiałbyś jeździć tylko Zachodnie bo jest z pozoru bezpiecznie pod względem technicznym. | Wiesz,to nie chodzi o tych co schodzą,tylko o tych co wychodzą,koło mnie już kilka razy przeleciało pare kamieni,potraconych przez schodzących wlaśnie,a poza tym jest to szlak jedno kierunkowy ,to dlaczego mam sie nie stosować?,po co niepotrzebnie narażać innych,tym bardziej że sie nie wie,czy ktoś walczy do góry
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 10:58, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
To w takim razie powinien zostać zupełnie wyłączony z ruchu szlak np. na Giewont czy powiedzmy Krywań. A że na wierzchołki tych szczytów prowadzi tylko jedna znakowana trasa to ruch jest siłą rzeczy dwukierunkowy. Idąc na choćby te wymienione dwa szczyty kamyczki lecą z góry aż miło, zresztą miał miejsce już nie jeden przypadek kiedy to osoby w wyniku oberwania kamieniem doznały sporych obrażeń. Może jest to trochę innego rodzaju sytuacja, bo z Babiej można zejść innym szlakiem jak jest to zalecane, ale jak sięgam pamięcią w dół ludzie schodzili tą ścieżką zawsze a pomysłodawcy paragrafu o jednokierunkowości tegoż nie egzekwują nie dostosowywania się do regulaminu przez co tworzy się bajzel i samowolka.
dzbonekw napisał: | dlaczego mam sie nie stosować? |
Dobrze że się stosujesz, tylko będąc np. w Tatrach również nie zapominaj o tym by nikogo nie narażać, a nie będzie to łatwe. To że wiele szlaków nie jest objęta ograniczeniem manewrowym nie znaczy, że każdy podchodzący jest bezpieczny - podczas gdy inni schodząc szaleją po niezwiązanym gruncie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzbonekw
Odznaka Popularna
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: Nie 11:57, 17 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
ammo napisał: | To w takim razie powinien zostać zupełnie wyłączony z ruchu szlak np. na Giewont czy powiedzmy Krywań. A że na wierzchołki tych szczytów prowadzi tylko jedna znakowana trasa to ruch jest siłą rzeczy dwukierunkowy. Idąc na choćby te wymienione dwa szczyty kamyczki lecą z góry aż miło, zresztą miał miejsce już nie jeden przypadek kiedy to osoby w wyniku oberwania kamieniem doznały sporych obrażeń. Może jest to trochę innego rodzaju sytuacja, bo z Babiej można zejść innym szlakiem jak jest to zalecane, ale jak sięgam pamięcią w dół ludzie schodzili tą ścieżką zawsze a pomysłodawcy paragrafu o jednokierunkowości tegoż nie egzekwują nie dostosowywania się do regulaminu przez co tworzy się bajzel i samowolka.
dzbonekw napisał: | dlaczego mam sie nie stosować? |
Dobrze że się stosujesz, tylko będąc np. w Tatrach również nie zapominaj o tym by nikogo nie narażać, a nie będzie to łatwe. To że wiele szlaków nie jest objęta ograniczeniem manewrowym nie znaczy, że każdy podchodzący jest bezpieczny - podczas gdy inni schodząc szaleją po niezwiązanym gruncie. | Pewnie że masz rację,tylko ja mam to do siebie ,że nigdy nie pcham się w górki,jak wiem czego moge sie spodziewac.Pewnie ze wszystkiego przewidzieć się nie da,zabrzmi to troche patetycznie,ale po latach wedrówek, moje szare komórki ,pracują na wysokich obrotach,i podpowiadają mi,daj se chłopie spokój,innym razem,i poki co dobrze na tym wychodze,czego i tobie życzę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alonso Harris
Odznaka Popularna
Dołączył: 15 Paź 2006
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Pszczyna
|
Wysłany: Wto 0:46, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
@ammo
i dorzucę swoje 3 grosze, jak coś jest zabronione to nie bez powodu, co robisz prywatnie to Twoja sprawa, ale nie zachęcaj innych do łamania przepisów, schodzący Akademików "sandałowiec" tylko raz się potknie...
PZDR
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 9:16, 19 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Osobiście opisuję tylko to co jestem w stanie zaobserwować będąc w tych rejonach. Jest to zjawisko na tyle nagminne, że praktycznie trudno sobie niekiedy wyobrazić to, iż szlakiem tym nie wolno teoretycznie schodzić.
Poza tym każdy powinien indywidualnie wpierw przejżeć trasę, warunki jej poruszania się w przypadku gdy jest ona na terenie PNu, przenanalizować topografię terenu w który się udaje, bez względu na to czy jest tam po raz pierwszy czy któryś z kolei - zgodnie z pierwszym punktem kodeksu zamieszczanego najczęściej na mapach, obrazujący podstawowe czynności jakie turysta powinien zrealizować, by bezpiecznie i w sposób przezorny wędrować po górach.
Alonso Harris napisał: | schodzący Akademików "sandałowiec" tylko raz się potknie... |
Najprościej wytaczać takie wizje. Babia Góra, zła pogoda, zejście Akademikiem, na nogach sandały i ostatecznie trup. Weź się zastanów chłopie co Ty piszesz. Gdy człowiek zakłada w tego rodzaju teren takie obuwie to już świadczy wyłącznie o nim. Potknąć to można się nie tylko na tym konkretnym szlaku. A 'sandałowiec' jeden z drugim w swoim czasie zrozumie, że popełnił "maluśki" błąd w sztuce dopasowywania i stosowania obuwia w górskich wyprawach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|