|
forum.babia.pl Forum Babiogórskie- Forum strony www.babia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wladys
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 09 Cze 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:58, 09 Cze 2010 Temat postu: Jednodniowa wyprawa na Babią |
|
|
Witam wszystkich!
W najbliższy weekend chciałbym się wybrać na jeden dzień na Babią Górę.
Z racji że to będzie pierwsza moja wyprawa w tamte rejony,to miałbym dwie prośby:
- podanie aktualnej sytuacji pogodowej,
- propozycje ciekawej trasy,wybieram się z dziewczyną więc najlepiej by było żeby nie była bardzo ekstremalna ale żeby jak najwięcej zobaczyć
Liczę na Waszą pomoc
Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ryszard krzywina
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:36, 14 Lip 2010 Temat postu: Odpowiedż dla wladys |
|
|
Witam. Pogody niestety nie podam, ponieważ mieszkam w Puławach. A co do wyboru szlaku, żeby nie zniechęcić dziewczyny, proponuję zacząć od Przełęczy Krowiarki. Myślę, że najlepszy wariant to za niebieskimi znakami, szlakiem spacerowym, tzw. Górnym Płajem do schroniska na Markowych Szczawinach. Mankament tego odcinka, to brak widoków, jednak można w ten sposób dokonać rozgrzewki. Od schroniska, czerwonym szlakiem, który będzie towarzyszył do końca trasy, wspinamy się na Przełęcz Brona - średnio uciążliwie. Później przez cały czas uprawiamy "graniówkę" przez Kościółki, Diablak, Gówniak, Kępę, do Sokolicy i z powrotem na Przełęcz Krowiarki. Jeśli dziewczyna jest niecierpliwa, można całą trasę odwrócić i od razu z Krowiarek, za czerwonymi znakami, wspiąć się na Sokolicę. Będzie z początku dość uciążliwie, ale widoki natychmiastowe. Poza ty ze schroniska można wtedy zejść którymś ze szlaków do Zawoji. I nie dać się namówić na żółty szlak od schroniska na Diablak, zwany Percią Akademików, chyba że lubicie mocniejsze wrażenia (łańcuchy, klamry). Jednak na pierwszy raz nie polecam. Życzę miłych wrażeń. Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Markela
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 22 Cze 2010
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:21, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
nie wiem jak u was z chodzeniem po górach ale mimo to jeśli macie rozsądek i szacunek do gór to nie ma co o mi jąć Perci Akademików.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ryszard krzywina
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 13:54, 17 Lip 2010 Temat postu: Perć |
|
|
Właśnie kierując się rozsądkiem i szacunkiem do gór, zawsze należy najpierw zweryfikować swoje umiejętności i predyspozycje dla tego typu turystyki. Zauważ, że Wladys prosi by nie było zbyt ekstremalnie. Znam ludzi, którzy poszli Percią, nie doceniając trudności (Babia to nie Tatry, tak myśleli), szlak mokry i "zatkali" się. Pogotowie miało robotę. Nikt ich przekonująco nie poinformował jaki to może być rodzaj trudności. Trzeba też pamiętać o tym, że po górach chodzą również ludzie z lękiem wysokości, którzy omijają Tatry zdając sobie sprawę ze swojej ułomności i dobierają góry w/g siebie. Ci na pewno nie spodziewają się takich niespodzianek. Ja także, kiedyś zaczynałem od szlaku czerwonego, na żółty przyszła pora później. Po raz pierwszy było to w latach 80-tych, wtedy nie było łańcuchów, a tylko klamry na Czarnym Dziobie. Dlatego nigdy nie polecam początkującym Perci Akademików.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Elmo
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 28 Sie 2010
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:51, 20 Wrz 2010 Temat postu: Re: Perć |
|
|
ryszard krzywina napisał: | Dlatego nigdy nie polecam początkującym Perci Akademików. |
Ale zauważ, że jest to chyba najprostszy szlak tego typu w Polsce, więc właśnie początkującym powinno się go polecać zanim wybiorą się np. w Tatry na Orlą Perć.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ryszard krzywina
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:28, 24 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Turyści idący na Orlą Perć to najwyższa klasa, to niemal taternicy. wielki szacun dla Nich! Masz rację, dla nich Perć Akademików jest doskonałym miejscem treningowym, wprowadzającym w technikę posługiwania się sztucznymi zabezpieczeniami i stopniowym oswajaniem się z ekspozycją. Pamiętajmy jednak o tych, dla których Perć jest szczytem możliwości, nie wpuśćmy ich w maliny. Patrz mój post z dn. 17.07.2010. Tym proponuję rozpoczynać wojaże na Halę Gąsienicową przez Boczań, na Przełęcz Kondracką itp. Ale co do elity, zgadzam się z Tobą. Pozdrawiam i życzę sukcesów na Orlej P. ponieważ coś mi się wydaje, że Ty z tej "górnej półki" jesteś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bans
Odznaka Brązowa
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 9:00, 29 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
ryszard krzywina napisał: | Turyści idący na Orlą Perć to najwyższa klasa, to niemal taternicy. |
Toś mnie rozbawił ))
Spory odsetek ludzi, którzy tam włażą to większości typowi polscy turyści - coś tam słyszeli o Orlej Perci, że trudna, to lezą, w butach z dyskoteki i z małą butelką wody mineralnej w ręce, - i przechodzą ją, czasami w całości - a czasami trzeba ich zdejmować.
Pamiętam 2 punków w D5SP którzy przeszli całą Orlą tylko z dwoma jabolami, albo spotkaną na Krzyżnem rodzinkę - tata, mama i córeczka - córeczka miała kolczyki wielkości kół rowerowych i sandałki z rzemyków - poszli w kierunku Granatów...
Ze wspinaczką to Orla ma wspólnego tyle co szczoteczka do zębów z jeżem. Trudności 0, jakby zdjąć łańcuchy to może III w najtrudniejszych miejscach
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ryszard krzywina
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Puławy Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:54, 30 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Być może moje uznanie dla Orlej Perci jest nieco przesadne, ale ja tam nigdy nie byłem i chyba nie powinienem wypowiadać się w sposób autorytatywny. Przyczyną mojej ograniczonej możliwości poznawania gór, jest pewna cholerna dolegliwość, dająca znać o sobie gdy tylko pojawi się nieco więcej powietrza pod stopami. Poza tym w górach nie byłem już z 5 lat, a to już z przyczyn fizycznych. Uczciwie zarobione schorzenia bioder, unieruchomiły mnie. W tej chwili jestem po wymianie jednego z nich na sztuczne, przed kilkoma dniami opuściłem szpital. Marzy mi się wejście na Diablak przez Bronę w przyszłym roku. No cóż, zamiary wedle sił, a nie odwrotnie, na razie uczę się chodzić. A z tymi "polskimi turystami" na Orlej powaliłeś mnie na kolana! Dotychczas widziałem 2 facetów w garniturach!!! na Perci Akademików, niezliczoną ilość klapek, sandałków i sukieneczek na różnych innych ogólnie dostępnych trasach górskich, ale nigdy nie posądzałem takich troglodytów o to, że ich proste zwoje mózgowe zawiodą te turystyczne pośmiewiska na takie ścieżki! Masakra! A swoją drogą, mile brzmią słowa człowieka skromnego, który nie kłuje w oczy swoimi wyczynami na Orlej i jednocześnie nie wyraża się o niej w sposób lekceważący. Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów. Przepraszam, jeśli ktoś będzie musiał czekać na odpowiedź z mojej strony, po prostu nie zawsze teraz mogę "przyczołgać" się do komputera.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|