|
forum.babia.pl Forum Babiogórskie- Forum strony www.babia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ogotay
Gość
|
Wysłany: Nie 23:26, 27 Lip 2008 Temat postu: jak szybko? |
|
|
wiem ze w górach nie chodzi kto i jak szybko potrafi gdzies wyjsc czy dojsc,ale ciekawi mnie jak szybko potrafiliscie wyjsc na babią i ktorym to bylo szlakiem
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bans
Odznaka Brązowa
Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 13:17, 29 Lip 2008 Temat postu: Re: jak szybko? |
|
|
ogotay napisał: | wiem ze w górach nie chodzi kto i jak szybko potrafi gdzies wyjsc czy dojsc,ale ciekawi mnie jak szybko potrafiliscie wyjsc na babią i ktorym to bylo szlakiem |
Śmieszne, bo trafiłeś z tematem akurat na coś dziwnego. Jakoś nigdy mi się w górach ni spieszy, potrafię iść godzinami, choć powoli i nie męczę się.
Ale ostatnio coś mnie zdziwiło - otóż zawsze droga z Krowiarek na Diablak zajmowało mi 1h45minut - zawsze tyle samo W tym roku pierwszy raz odwiedziłem Babią miesiąc temu po kilkumiesięcznej przerwie - i co się okazało? Szedłem sam, zamyślając się bez przerwy, nie zwracając uwagi na tempo, ana Diablaku spojrzałem na zegarek i z niedowierzaniem zacząłem nim potrząsać - 1h15minut. Czyżby kondycja się poprawiła? Ale żeby tak nagle, właściwie bez powodu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Angi
Odznaka Brązowa
Dołączył: 29 Sie 2006
Posty: 96
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Jastrzębie
|
Wysłany: Wto 22:03, 29 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Moim zdaniem góry to nie bieżnia i nie liczy się kto pierwszy, a kto ostatni. Musisz patrzeć, rozglądać się na boki, dostrzec pasikonika (albo dwa ) w trawie... Zachwyć się górami jak większość użytkowników tego forum to odechce Ci się biegać po górach. Pozdrawiam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marol
Odznaka Złota
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Śro 18:43, 30 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Faktycznie góry to nie pora na wyścigi, zwłaszcza że widoki z grzbietu Babiej powalają.
A no, sezon jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
młody66.6
Odznaka Popularna
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawoja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 7:56, 31 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
taak tez sie zgadzam z wami ze nie mozna leciec jak pershing ale ja kiedys sobie zrobiłem takiego wymyka a było to w piekna sierpniową niedziele roku Paskiego 2006 p o godzinie 12:30 ubzduralo mi sie ze ide na Babią i tak też zrobiłem
pierwsze czarnym szlakiem z Zawoi Podryżowana (gdzie zreszta mieszkam)do schroniska wyszedłem a raczej wybiegłem w 1h a od schroniska przez Brone, przełęcz lodową na Szczyt w drugą godzinęno z paroma, ale to dosłownie z paroma minutami . Na szczycie nie siedziałem długo napiłem sie tylko pepsi bo taki tylko zestaw miałem i ruszyłem biegiem w dół tą samą trasą i mozecie mi wierzyć czy też nie ale do domu zleciałem w 1h i 20 min ze szczytu nawet wtedy miałem stoper w zegarku włączony ale to juz sie nie powtrórzy za stary jestem na takie wybryki :/
heheh Pozdro wszystkich.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Antek
Odznaka Srebrna
Dołączył: 29 Sty 2006
Posty: 279
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Bolesławiec
|
Wysłany: Pią 12:02, 21 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
młody66.6 napisał: | taak tez sie zgadzam z wami ze nie mozna leciec jak pershing ale ja kiedys sobie zrobiłem takiego wymyka a było to w piekna sierpniową niedziele roku Paskiego 2006 p o godzinie 12:30 ubzduralo mi sie ze ide na Babią i tak też zrobiłem
pierwsze czarnym szlakiem z Zawoi Podryżowana (gdzie zreszta mieszkam)do schroniska wyszedłem a raczej wybiegłem w 1h a od schroniska przez Brone, przełęcz lodową na Szczyt w drugą godzinęno z paroma, ale to dosłownie z paroma minutami . Na szczycie nie siedziałem długo napiłem sie tylko pepsi bo taki tylko zestaw miałem i ruszyłem biegiem w dół tą samą trasą i mozecie mi wierzyć czy też nie ale do domu zleciałem w 1h i 20 min ze szczytu nawet wtedy miałem stoper w zegarku włączony ale to juz sie nie powtrórzy za stary jestem na takie wybryki :/
heheh Pozdro wszystkich..... |
Czarnym szlakiem to można nawet szybciej podjeżdżając samochodem do przysiółka Ryzowana (asfaltowa ścieżka wijąca się z Podryzowanej przez Stolarkę ,Scyburówkę)Unika się wtedy stromego,asfaltowego wejścia na prawe ramię Babiej tzw. Starego Gronia skąd czarnym szlakiem tzw.Drogą Wierchową do schroniska już blisko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzbonekw
Odznaka Popularna
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: Sob 10:58, 22 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Mnie się udało w 10,5 godziny,z Andrychowa oczywiście przez Cyl,nie wiem ile to jest w kilometrach
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|