|
forum.babia.pl Forum Babiogórskie- Forum strony www.babia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
qbosh
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Konstancin/Nieznajowa
|
Wysłany: Pią 21:45, 07 Lip 2006 Temat postu: zakamuflowani - czyli wojo rządzi? |
|
|
Ciekawym waszego stosunku do sprzetu wojskowego wszelkiej masci.
Ja zdecydowanie lubie - za ceny, jakość, odporność - kolejność dowolna. A wy?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czyzyk
Odznaka Srebrna
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Śro 23:01, 19 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
a ja z wlasnego doswiadczenia wiem ze sprzet wojskowy dobrej klasy (czyli membrany itp itd) dostaje sie w podobnej cenie co ciuchy specjalistyczne i wole rzeczy szyte pod trek niz armY. ja juz przezylem bieganie w desantach i morowkach i mowie krotko wole moje polary i inne ciuszki:D no i plecaki nie sa takie genialne jak nasze:D choc polska armia straz graniczna itp itd korzysta z JanySport(a) no nic lece spac papapa
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marol
Odznaka Złota
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Czw 11:33, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Też preferuje cywilki, pewnie przez to, że łatwiej je dostać w mojej okolicy. Co do spodni to przydały by się wojskowe szturmówki, bo ulubione spodnie w góry zostały z premedytacją wyrzucone przez połowice
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
useR
Odznaka Popularna
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 12:49, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja tam lubię spodnie - ze względu na wielość kieszeni i kamuflowanie śladów błota No i mam swój ulubiony kapelusz. Kurtek raczej nie używam. Żadnych - ani cywlilnych, ani wojskowych
Pozdro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bardakon
Administrator
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 23:54, 20 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam na grzyby wojskowy płaszcz-namiot który znalazłem w piwnicy.
Jest bardzo ciężki, ale za to nieprzemakalny miczym gumiak Nie mam pojęcia jak go przerobic na namiot ale na pewno się da!
20 lat temu wycofany z armi.
Proponuję zamieścić tutaj zdjęcia tych ubrań, ja wrzucę mój płasz (o ile mi go nie wyrzucili!) jutro
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marol
Odznaka Złota
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Pią 7:07, 21 Lip 2006 Temat postu: |
|
|
Też miałem kiedyś pałatkę z demobilu. Ciężka jak cholera ale trzeba przyznać uniwersalna. Z wojskowych rzeczy miałem również brązowe glany, może i wytrzymałe były na warunki bojowe ale by w nich chodzić trzeba bylo mieć nieźle przypakowane łydki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ziolek
Finalista Konkursu Foto.#1
Dołączył: 25 Sie 2006
Posty: 138
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piotrków Tryb.
|
Wysłany: Pon 22:24, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
marol napisał: | Z wojskowych rzeczy miałem również brązowe glany, może i wytrzymałe były na warunki bojowe ale by w nich chodzić trzeba bylo mieć nieźle przypakowane łydki |
Eee tam przypakowane. Jeno te buty lubiły krew ich właścicieli. Ale za to co to był za szpan jak we wczesnych latach 90-tych obciąłem opinacze i przerobiłem (przy użyciu szewca ) na sznurowane na całej długości.
Acha i spokojnie można było zadeptywać ogniska. Temp 300*C podeszw nie ruszała.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
czyzyk
Odznaka Srebrna
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 195
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kielce
|
Wysłany: Pon 23:13, 28 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
bardakon napisał: | Ja mam na grzyby wojskowy płaszcz-namiot który znalazłem w piwnicy. (...)
20 lat temu wycofany z armi.
|
pałatki mamy do tej pory tylko ze nie w zawodowym:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mefistofeles
diabeł wcielony
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: Pią 20:08, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
jak zbadałem sobie grupę krwi i wyszło, że mam 0 Rh- (czyli najrzadszą) to zainwestowalem 17 złotych polskich w nieśmiertelnik. W sumie fajna rzecz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marol
Odznaka Złota
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Pią 20:14, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Ja swoją (0 Rh+) wykaligrafowałem tylko w dowodzie, do końca roku zamierzam wymienić dowód. Może też się skuszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bardakon
Administrator
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:44, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Co to jest ten nieśmiertelnik?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mefistofeles
diabeł wcielony
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 575
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inowrocław
|
Wysłany: Pią 21:57, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marol
Odznaka Złota
Dołączył: 30 Mar 2006
Posty: 507
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Radomsko
|
Wysłany: Pią 21:59, 15 Wrz 2006 Temat postu: |
|
|
Nieśmiertelnik to taka najczęściej wojskowa blaszka zawieszana na szyj, na której wygrawerowane było nazwisko i imię żołnierza. Stworzono go w celu łatwiejszej identyfikacji zwłok (lub wogóle w celu jej umożliwienia). Nieśmiertelnik często składał się z dwóch części - jedną np. dowódca zabierał a drugą by umożliwić identyfikację zwłok wkładał do ust denata.
Pfeeee... ochyda
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bardakon
Administrator
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:19, 16 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
Myślałem, że zrobię sobie zdjecie w tym roku na grzybach w moim płaszczu-namiocie a tu sezon na grzyby minął a ja go nie musiałem z szafy wyciągać. Cały wrzesień słonko. Trudno- za rok mnie w nim zobaczycie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hopsacz
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:32, 09 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
witam Bardakon, pytałeś jak zrobić namiot z Twojego płaszcza - namiotu. Jeśli to jest wspominana już tutaj pałatka wojskowa to potrzebujesz jeszcze jedną pałatke Do tego maszt i śledzie. Co do tematu, to lubię i używam, chociaż na deszcze wolę wojskowe goretexy w "dizajnie" leśnym, hehe niż pałatkę, która jest ciężka i jak dla mnie zbyt długa a przez to zahaczasz o kolczaste krzaki, konary i przydeptujesz sobie przy wspinaniu po stoku Spodnie lubię i polecam. Kurtki również lecz (może to rozsierdzi patriotów) z armii niemieckiej. Amerykańska M 65 moim zdaniem nie jest tak dobra jak parka bundeswehr, szczególnie cenię w niej bezpretensjonalny, niemal cywilny krój i swobodnie opadający kaptur, wszyty i noszony na wierzchu a nie chowany w kołnierzu substytut kaptura Zresztą jak kogoś razi "sraczkowaty" kolor kamuflaży flecktarn to informuję , że jest też inny typ flecktarnu, mniej beżowo - żółty a bardziej szaro - stalowo - niebieskawy (mam taką kurtkę i za nic mi nie pasuje do spodni w kolorze kupa jasna O plecakach się na razie nie wypowiem, bo transportowych nie używałem a polska kostka to zupełnie inny gadżet, bardziej klimatyczno - sentymentalny niż profesjonalno - turystyczny. Past wojskowe - owszem, dobre, grube parciane. Co do butów to opinacze i skoczki vel saperki można sobie , ekhem... wiadomo co. Dla szlaków leśnych a la kapuściane góry nadadzą się buty bundeswehr, opisy znajdziecie na Allegro. Nowe to koszt około 270 zł np. w Krakowie. Ale Drogie Panie i Drodzy Panowie, każdemu wedle potrzeb i upodobania Ja sobie chwalę za autentycznie wytrzymałe materiały i zero reklamowego kitu. Z rzeczy godnych polecenia jest (również na wyposażeniu bundeswehr - co ja tak z tą armią niemiecką?) jest dostępny na allegro i w Krakowie w sklepach militarnych "napalm w puszce" czyli sprytna mini kuchenka - puszka wypełniona spirytusowym żelem nie gasnącym na wietrze (tylko przy użyciu trzeba odpowiednio nałożyć nasadkę - podstawkę na garnek - bo inaczej dno garnka zdusi płomień i koniec gotowania Jak mi coś wpadnie w łapska z rodzaju "leśni ludzie" to opiszę tutaj. Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|