|
forum.babia.pl Forum Babiogórskie- Forum strony www.babia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bardakon
Administrator
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 710
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 1:14, 02 Sty 2009 Temat postu: List "nie-schronisko Markowe Szczawiny" |
|
|
Cytat: | 28 grudnia 2oo8r.
W grupie dziewięciu osób, znających się ze sprzętowego portalu ngt.pl
wybraliśmy się zimową nocą Babią Górę. Jako, że poziom doświadczenia
górskiego naszej ekipy jest mocno zróżnicowany - a i z kondycją
po świątecznym obżarstwie mogło być różnie ) - zdecydowaliśmy się
na podejście zielonym szlakiem z Zawoi Markowa przez Markowe Szczawiny,
a potem czerwonym szlakiem przez Przełęcz Brona na szczyt Babiej Góry.
W największym skrócie z parkingu w Zawoi wyruszyliśmy pół godziny po północy,
na szczyt dotarliśmy tuż przed wschodem Słońca, gdy horyzont na wschodzie
był już przepięknie różowy.
To jedno, wielokrotnie złożone, zdanie nijak nie oddaje cudowności doświadczenia,
jakim jest nocna trasa pod rozgwieżdżonym niebem, między drzewami, które śnieg
wiatr i mróz zamieniły w najdziwniejsze stwory.
W drodze w górę zatrzymaliśmy się na dłuższy postój pod schroniskiem PTTK
na Markowych Szczawinach (niecelność tego okreslenia ujawniła się w drodze
powrotenj, jednak nie uprzedzajmy wypadków). Była 2:3o w nocy, wyposażeni
w pełne termosy i jedzenie (a nawet w kuchenkę) poprzestaliśmy na odpoczynku
na zewnątrz schroniska, na werandzie...
Na Diablak doszliśmy bez większych problemów.
Trochę mroziło, trochę wiało.. Jak to w górach w zimie.
Pogoda piękna - bezchrmurne rozgwieżdżone niebo, niezbyt duży mróz,
szlak przetarty i wydeptany - chociaż tuż obok ścieżki można było
zapaść się i po kolana.
Za to kiedy w drodze powrotnej znów dotarliśmy - około godziny 9:4o - na Markowe
Szczawiny okazało się, że co prawda na budynku GOPRówki są piękne tablice PTTK
i GOPR, ale schroniskiem niewielki budynek, sąsiadujący z placem budowy nowego
schroniska, jest wyłącznie w teorii.
Gdy z Agnieszką, nieco przemarznięci i z apetytem na świeżą herbatę, ciepły kąt
do odpoczynku, a może i na jakieś ciepłe śniadanie - dotarliśmy pod budynek nasi
dwaj towarzysze - którzy wyprzedzili nas o dłuższą chwilę na trasie - powitali nas
szybką relacją, że co prawda w budynku ktoś jest, że gospodyni wyszła nakarmić psa,
ale zignorowała ich obecność, a wracając do budynku zamknęła drzwi na haczyk.
Jako znany niedowiarek (oraz równie znany naiwniak) pomimo wszystko postanowiłem
sam spróbować szczęścia. Jak było do przewidzenia zawartosć "schroniska"
nie zareagowała ani na stukanie, ani na dzwonek... Ani wreszcie na dość głośno
wypowiedzianą zapowiedź tego, co właśnie czynię - poinformowania stosownych osób
i organizacji, których znaki i tablice zdobią ściany budynku. W tej sytuacji jedyne
co mogliśmy zrobić, to przez okno pooglądać ogień wesoło płonącego kominka.
Po dokładniejszym obejrzeniu budynku okazało się, że tablica zatytułowana 'Komunikat
codzienny BPN GOPR' jest pusta, a na drzwiach i oknach można znaleźć informacje
nielicujące nie tylko ze statusem budynku oznaocznego "schronisko PTTK" i "GOPR",
ale i ze zdrowym rozsądkiem. że o zwyczajnej ludzkiej przyzwoitości nie wspomnę.
Pierwsza to "wejście wyłacznie dla nocujacych", druga to "wrzątku nie wydajemy".
Spróbowałem jeszcze zadzwonić na numer alarmowy GOPRu 0601100300, ale system
po dłuższej chwili połączył mnie z... GOPRówką w Rabce )
To przy okazji do końca wyjaśniło, dlaczego na stronie www GOPRu warunki
z Markowych Szczawin miały datę 23 grudnia...
Dla lepszego ogarnięcia kuriozalności całej sytuacji przypomnę, że wszystko
to działo się 28 grudnia (czyli dwa dni po Świętach Bożego Narodzenia),
Markowe Szczawiny to miejsce najbliższe najwyższemu po Tatrach polskiemu
szczytowi - Babiej Górze, temperatura w dzień wynosiła jakieś -8 stopni
Celsjusza.
Tym większa szkoda, że ludzi chętnych w po-świąteczny zimowy weekend zdobyć
szczyt Babiej Góry było sporo. Podczas wycieczki spotkaliśmy na trasie -
wliczając i tych, co zdecydowali się na zimowe biwakowanie na szczycie
i tych, którzy w niedzielny poranek szli w stronę Diablaka - kilkanaście osób.
Plus oczywiście nasza dziewiątka...
spisane prawie-że na gorąco 29.12.2oo8. w Żywcu
zdjęcia: [link widoczny dla zalogowanych]
Wiktor [wiki] Matlakiewicz
tel. 6o4.44o964
mail: wiki<at>smutek.pl
za pomocą poczty elektronicznej otrzymują:
GOPR Zarząd zarzad<at>gopr.pl>
GOPR Grupa Beskidzka beskidzka<at>gopr.pl>
GOPR Sekcja Babiogórska ratownicy<at>gopr.babiagora.iap.pl>
GOPR Sekcja Babiogórska Kierownik <kierownik<at>gopr.babiagora.iap.pl>
PTTK <poczta<at>pttk.pl>
PTTK Zarząd Majątkiem <zm.cichy<at>pttk.pl>
Babiogórski Park Narodowy <park<at>bgpn.pl>
miesiecznik n.p.m. <redakcja<at>npm.pl>
miesięcznik Góry <piotr<at>goryonline.com>
portal [link widoczny dla zalogowanych] <Bardakon<at>wp.pl>
3Żywioły <extreme<at>extreme-travel.pl>
pozdrawiam
Wiki [HQ mode] |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dzbonekw
Odznaka Popularna
Dołączył: 12 Paź 2006
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrychów
|
Wysłany: Pią 15:16, 02 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
No niestety od pewnego czasu odnosze wrażenie,że Pttk niema żadnego wpływu na ajentów schronisk,i to nie tylko na markowych,tylko czekać kiedy to do schronisk będą wpuszczane wybrane osoby lub grupy,a tak na marginesie ,to w pttkach,zasiedziała się stara gwardia ludzi,młodych brak,a więc co pozostało namiociki będziemy nosić.Na leskowcu buty już mi kazano ściągać,bo podłoga umyta,nie z korzystałem i wyszedłem,i już tam nie chodzę .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
fingers77
Odznaka Popularna
Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Inwałd
|
Wysłany: Nie 15:49, 04 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
w czerwcu przechodziłem koło tego bufetu bo nie można tego nazwać schroniskiem, otwierane to było o godz 9.
Teraz już tam nawet nie wstępuje bo to nie ma sensu.
A co do schroniska na Leskowcu to też chyba od trzech lat go omijam. Na Leskowiec chodzę przeważnie zimą na śladówkach.
W weekend nie da się wogóle wejść do schroniska coś zjeść, bo część ludzi traktuje to schronisko jak knajpę siedząc tam cały dzień (po prostu nie ma miejsca).
A co do obsługi nie mam żadnych zastrzeżeń.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
z wiatrem
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 17 Lis 2008
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Skawina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:05, 07 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
w shcroniskach PTTK robi sie powoli jak na rynku w krakowie...w klubach tylko selekcja i lanserka...ja osobiscie opcjonuję za noclegami w namiocie... blisko natury..i na dodatek można rozłożyć się tam gdzie chce..byle z dala od ludzi...najbardziej polecam na Diablaku...tak przywitałem nowy rok...przeżycie którego nie da sie zapomnieć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kornelia
Odznaka Popularna
Dołączył: 23 Sty 2008
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zawoja
|
Wysłany: Czw 22:10, 29 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
z wiatrem jak najbardziej sie z Toba zgadzam co do gor ale w naszym parku biwakowanie jest zabronione... nawet w takich warunkach jak new rok swoja droga dobrze ze nie zostales przylapany.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gabriel
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Stryszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 20:31, 14 Mar 2009 Temat postu: |
|
|
Zazdroszcze wam widoków. Zdjęcia wyszły super. No i pogoda całkiem, całkiem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|