|
forum.babia.pl Forum Babiogórskie- Forum strony www.babia.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 18:01, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
B. Śląski jest wporzo ale trochę tam za dużo ludzi. Ciężko znaleźć w nim (nawet czasem zimą) dziki szlak. Żywiecki ma to do siebie, że nie ogarnęła go jeszcze zbytna cywilizacja i ingerencja człowieka (oczywiście nie wszędzie - np. na Babiej lub H. Miziowej jest zawsze spora ilość ludzi, ale jest to w sumie zrozumiałe ze względu na atrakcyjność terenu).
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Odznaka Popularna
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rybnik
|
Wysłany: Sob 21:47, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ammo napisał: | B. Śląski jest wporzo ale trochę tam za dużo ludzi. Ciężko znaleźć w nim (nawet czasem zimą) dziki szlak. Żywiecki ma to do siebie, że nie ogarnęła go jeszcze zbytna cywilizacja i ingerencja
|
B.Śląski wcale nie jest zadeptywany przez gromady ludzi. Ba, powiem więcej, że w sezonie 2005 wydawało mi się, że to w Żywieckim jest dużo więcej turystów na szlakach niż w Śląskim. Zimą w Śląskm jest bardzo puściutko.
B.Śląskiemu brakuje, jak dla mnie, jedynie klimatu. A jest to spowodowane tym, że schroniska są jakieś takie błee. Jest bardzo gęsta zabudowa dolin, która sięga często bardzo wysoko na stoki a nawet na grzbiety. No i klimatu też nie ma bo za dużo "liściastych" jest w tych górach, a ja wychowany na orawskich lasach uznaję tylko lasy szpilkowe. Liście po prostu śmierdzą a iglaki pachną Ale szlaki w B.Śląskim są idealne na dwa kółka i za to je lubię.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 22:22, 18 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Skrzyczne, Przysłop pod Baranią Górą, Stożek, Szyndzielnia, Klimczok - tam zawsze przewijają się tłumy, nie wspominając o nartostradach które zimą nie ułatwiają ruch turystycznego (na Skrzycznym)
Jedyny górski grzbiet w B. Śląskim którym lubię chodzić to od Węgierskiej Górki po Malinowską Skałę - w tym : z Radziechów na Halę Radziechwską (tam naprawdę nie uczęszcza wiele ludzi), z Ostrago na M. Radziechowską, z W. Górki na Glinne, Z M. Wiślańskiej na Baranią Górę, z Ostrago na Halę Skałkę i ewentualnie ze Zwardonia na Baranią Górę - ludzie nie zaglądają w ten teren zbyt często ze względu na długość tego szlaku... (5h)
Mimo, że spośród Beskidów : Małego, Śląskiego i Żywieckiego w ten ostatni mam najdalej to mimo to czuję Żywieckich terenów zdecydowanie największy sentyment.
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Wojtek
Odznaka Popularna
Dołączył: 04 Gru 2005
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: rybnik
|
Wysłany: Nie 13:29, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ammo napisał: | Skrzyczne, Przysłop pod Baranią Górą, Stożek, Szyndzielnia, Klimczok - tam zawsze przewijają się tłumy |
I jeszcze Czantoria. Wszystko to z racji wyciągów, bądź krótkiego podejścia na dane szczyty, wiec dla ludzi starszych lub bez kondycji idealne miejsca. Ale tłumy tam są jednak MZ tylko podczas ładnych weekendów w letnie miesiące.
W Żywieckim podczas dobrej pogody również jest niekiedy ciasno na: Wlk.Racza, Przegibek, Rycerzowa, Pilsko, Babia, Rysianka-Lipowska, Mosorny Groń, Hala Boracza.
Cytat: | Jedyny górski grzbiet w B. Śląskim którym lubię chodzić to | szlaki na S-E od B.Śląskiego. (lekki skrót)
Wiesz dla mnie sprawa jest prosta, ja jak już mijam Twoją chałupę w Łodygowicach, to przez myśl by nie przeszło, aby pójść w B.Śląski jak za kilkadziesiąt minut moge byś w Żywieckim
A tak w ogóle to od kilku lat B.Śląski przemierzam tylko na rowerze bo piechotą już by mi się nie chciało...
Cytat: | Mimo, że spośród Beskidów : Małego, Śląskiego i Żywieckiego w ten ostatni mam najdalej to mimo to czuję Żywieckich terenów zdecydowanie największy sentyment. |
Ja również, mam jednak nadzieję, że za parę lat w Żywiecki będę mógł dojechać w 1h (obecnie 2-3h). Choć jak nasz parlament będzie wyglądał jak wygląda to mogę się niedoczekać.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Stokrotka
Odznaka Brązowa
Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: z gór
|
Wysłany: Nie 17:32, 19 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Ja lubie i B.Slaski wiadomo bo tu mieszkam i znam najlepiej! A B.Zywiecki musze przyznac ze bylam w list 1st raz i od razu go polubilam a to za sprawa kochanej Babiej!!!!!!!!On jest the best! To racja ze u nas tloczno w Slaskim a schroniska Wojtek to sa troche wiecej niz blee! Nie chce zle mowic o mojej hehe ojczyznie ale taka jest prawda! I ja tez to widze! Np schronisko na Przyslopiu! Takie fajne miejsce a zaniedbane:( Moze cos z tym zrobia! Na Barania co chwile ktos chodzi a jakos nie umiemy docenic tego co mamy bo moze dlatego ze jest to dla nas oczywiste;/ Nie umeimy tez tego co juz zbudujemy itp utrzymac w nalezytym porzadku. Ja mam nadzieje ze cos sie zmieni! Zamierzam wstapic do PTTK W WISLE. moze bede wtedy wiecej wiedziala a jak bede pelnoletnia to moze cos wskuram! Heheh...Zartuje sobie bo jedna osoba to nie ma takiego wplywu;/A szkoda. Bo tak samo ja sie zastanawiam czy byc przewodniczaca szkolnego kola bo Pani prof mnie prosila nasza opiekunka. Widziala ze ja bym chciala sie udzielac chodzic w gory ale co ja w tym kola zrobie jak inni nie beda chcieli! Ja nie zrobie zadnej wycieczki jak pojdziemy tylko ja i moja Pani;/ Samemu sie nie da rady ze wszystkim! Zobaczymy jak bedzie. B.Zywiecki jest super! Mam nadzieje ze bede go czesciej odwiedziala! I juz sie nie moge doczekac!
Pozdrawiam!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 17:20, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Najmniej zaludniony a moim zdaniem najatrakcyjniejszy teren (szlak) w Beskidzie Żywieckim to: Mała Babia Góra - przeł. Jałowiecka - Mędralowa - Jaworzyna - Weska - przeł. Glinne, a to ze względu na brak schroniska na całej tej trasie:) najbliżesze schr od strony Cyla jest na Markowych a od strony Glinnego na Miziowej... komu by się tam chciało iść takie światy nie uraczając po drodze żadnego schronu ani bufetu
Gdyby w Śląskim nie było tylu wyciągów i dród leśnych (w tym asfaltowych - Równica) gdzie można dojechać samochodem nie koniecznie terenowym byłoby tam o wiele piękniej , jestem tego pewny<>
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jahod
wiewiórka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 19:03, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ammo napisał: | Najmniej zaludniony a moim zdaniem najatrakcyjniejszy teren (szlak) w Beskidzie Żywieckim to: Mała Babia Góra - przeł. Jałowiecka - Mędralowa - Jaworzyna - Weska - przeł. Glinne, a to ze względu na brak schroniska na całej tej trasie:) |
a Głuchaczki to co? pies? a Zygmuntówka, a bacówka na Mendralowej?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pon 20:52, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Nie wiesz jacy ludzie są wygodni? może Ty poruszasz się wśród elity turystycznej której nie straszny szlak bez schroniska (w pełni wyposarzonego) to super!, mi chodziło o to, że na odcinku tym nie ma takiego schr jak np. na Markowych. No a co do bacówki na Mędralowej to owszem, można tam się przespać ale nic poza tym (nie mówię tego z perspektywy swojej ani forumowiczów tylko z punktu widzenia większości ogółu - np. ludzi których znam) Co do pryw. schr na Klekocinach to faktycznie> jest to normalna stacja tur. ale obiekt ten nie jest położony na podanej przeze mnie trasie > by tam dojść trzeba by było iść z Małej Babiej cały czas szlakiem Mączyńskiego. A Guchaczki jak to Głuchaczki> bardzo miła atmosfera, przyjazni ludzie ale do teraz nie jestem przekonany czy tam można w razie potrzeby "zatankować" jeśli idzie się np. z namiotem , czy jest się skazanym na potoczek górski (bardzo fajny jest po stronie Słowackiej na szlaku żółtym z Tabakowego na Górne Głuchaczki ) hehe...(...)
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
jahod
wiewiórka
Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 430
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Tychy
|
Wysłany: Pon 23:43, 20 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ammo napisał: | wśród elity turystycznej której nie straszny szlak bez schroniska |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemek p
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kace
|
Wysłany: Czw 13:02, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Jest jeszcze bacówka Victioria K czy jak ona się tam zwie pod Jaworzyną.
A w B. Śl. są rzeczywiście obszary gdzie nie chodzi dużo ludzi. Wspomniany teren na wschód od Malinowskiej Skały/Magurki Wiślańskiej. Ale tereny w sezonie oblegane też potrafią być puste. Wszystko zależy od pory dnia i roku.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 17:55, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Bacówka owszem jest, tyle że nie na szlaku czerwonym tylko czarnym (Zawoja - Korbielów - H. Miziowa - Pilsko) a tak poza tym to nie polecam zbytnio tego schroniska pomijając fakt, że jest ono otwarte tylko w okresie letnim...
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemek p
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kace
|
Wysłany: Czw 18:19, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Wiem, ze ona nie jest przy szlaku czerwonym, ale chodziło mi o to, że nie trzeba dużo zbaczać ze szlaku granicznego. Słyszałem, ze schronisko czy może właściciel jest specyficzny
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 19:20, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Może na mapie nie wygląda że jest ona daleko od granicznego szlaku ale powiedziałbym że jest dalej niż mogłoby się wydawać. Trzeba naprawdę nieźle znać tamte tereny żeby wybrać najkrótsze dojście do tego schr i jednocześnie szybki powrót na Główny Szlak Beskidzki. Ale jak już wejdzie się na ten czarny szlak to trzeba być czujnym i cały czas uważnie trzymać się znaków bo trasa ta jest mało uczęszczana i co za tym idzie > jest na niej wiele mylnych miejsc . Wkurza mnie jeszcze jedno : <prawdopodobnie> nieco kontrowersyjny właściciel schr Viktoria K od Mędralowej aż do swojej chaty przesadnie przedziurawił i zasprayował okoliczne drzewa i słupki (z napisami: bacówka (3km(...), ciepłe posiłki, prysznic itp.) wystarczyło napisać raz a nie informować o tym co kawałek (znak często się powtarzający : białe strzałki na drzeach >>> nikt nie jest ślepy . Ogólnie nie warto zbaczać na szlak czarny tylko z powodu odwiedzenia tej "bacówki". Strata czasu i sił (temat o Viktorii K w dziale "schroniska")
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
przemek p
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kace
|
Wysłany: Czw 20:06, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście tereny pod Jaworzyną są dość dzikie. Sam szlak czarny jest mało uczęszczany, wszyscy idą czerwonym wzdłuż granicy. Szedłem nim tylko na niektorych odcinkach. A powstał o ile się nie mylę gdzieś na przełomie lat 40 50 po zastrzeniu przepisów granicznych.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ammo
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Sty 2006
Posty: 285
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:33, 23 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
przemek p napisał: | Rzeczywiście tereny pod Jaworzyną są dość dzikie. Sam szlak czarny jest mało uczęszczany, wszyscy idą czerwonym wzdłuż granicy. Szedłem nim tylko na niektorych odcinkach. A powstał o ile się nie mylę gdzieś na przełomie lat 40 50 po zastrzeniu przepisów granicznych. |
Czerwony jest bardziej uczęszczany bo jest chyba bardziej atrakcyjny, wiedzie po szczytach (Jaworzyna, B. Krzyżowski, B. Korbielowski (...)) i jest przede wszystkim lepiej oznakowany. Choć mimo wszystko szlakiem tym chodzi naprawdę mało ludzi (czarnym to już wogóle...). Jak szedełem z Krowiarek na przeł. Glinne w szczycie sezonu (początek lipca), przy pięknej pogodzie i długim dniu to spotkałem (licząc od Cyla po Glinne) w sumie 5 osób (3 na Głuchaczkach i 2 na Beskidzie Krzyżowskim) także nikt mi nie powie że szlak ten przemieżają tabuny a są tacy... nie mówię o Tobie hehe
pzdr
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|