przemek p
Odznaka Srebrna
Dołączył: 02 Gru 2005
Posty: 331
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kace
|
Wysłany: Nie 16:00, 28 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
bardakon napisał: | Korzystasz z jakiegoś automatycznego geotagowania zdjęć? Fajnie wygląda ta linia na mapce z boku. A możesz napisać jak wygląda to z technicznego punktu widzenia?
- dojazd/powrót połączenia
- noclegi
- koszty
- ile dni od wyjazdu z domu do powrotu? Trzeba się kiedyś wybrać;p |
Na picasie ręcznie określam miejsce zrobienia zdjęcia. Tę czerwoną "kroplę" można przesuwać
Co do dojazdu i pobytu...
Standartowo pociągiem do Przemyśla (z Katowic), dalej busem do granicy w Medyce, pieszo przez przejście i busem (marszrutką) do Sambora, skąd pociągiem (elektriczką) z przesiadką w Siankach do Wołosianki.
Z powrotem pociągiem z Kostryni do Użhorodu i dalej autobusem do Preszowa, skąd autobusem pociągim do Cieszyna i dalej autobusem do Katowic.
Noclegi w namiocie.
Koszty to właściwie tylko przejazdy. Na miejscu kupowany był tylko chleb z żarcia i piwo oraz balzam z alkoholu . No i jeszcze czeburieka kupiłem sobie w Samborze.
Same przejazdy na Ukrainie to nieduże kwoty. Podróż pociągami podmiejskimi, bo takimi żeśmy podróżowali podczas tego pobytu to groszowe sumy. Autobus z Użhorodu do Preszowa kosztował już trochę- ZTCP ok. 70 hrywien (jakieś niecałe 35 zł w przeliczeniu)
Wyjazd z wtorku na środę, przyjazd w poniedziałek rano.
|
|