darkheush
Wstępujący na szlaki forum
Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Andrichau (Beskid Mały)
|
Wysłany: Nie 20:05, 28 Mar 2010 Temat postu: Czasem słońce, czasem deszcz czyli palmowo na Groniu JPII |
|
|
Jako, że wszyscy z forum Beskidu Małego postanowili olać darkheush'a i nie iść z nim w góry, wybrało się biedactwo samotnie Cel był jasny od początku - Niedziela Palmowa na Groniu JPII. Rzutem na taśmę postanawiam napisać o planach na forum beskidzkim i sytuację ratuje Pete. Wieczorem dostaję sms-a. Rano umawiamy się na 8:30 pod andrychowskim Carrefour'em. Tato Pete'a podwozi nas do Jagódek i wspólnie we trójkę atakujemy czarny szlak na Leskowiec. Pogoda wyraźnie się kisi. W Andrychowie jeszcze słoneczko, na podejściu już pochmurnie. Sama msza odbywa się w drobnym deszczyku :/
Potem tradycyjny konkurs na najładniejszą palmę wielkanocną... Ach bo zapomniałbym, na Groniu spotykam forumowego kolegę Ferdynansa z BM. A jednak ktoś się wybierał w góry
Gdy zaczynamy schodzić na dół, wychodzi słońce. Pete z tatą schodzą serduszkowym do Jagódek, a ja ruszam zielonym w stronę Gancarza. Pod krzyżem jestem po niespełna 35 minutach.
Krótki popas, jedzonko, uzupełnienie płynów i ruszam dalej w stronę Andrychowa. Towarzyszy mi już tylko słońce, choć w okolicy Wapienicy łapie mnie dwuminutowa ulewa
A potem, no cóż przeł. Biadasowska z rewelacyjnym widokiem na Beskid Mały...
... Pańska Góra i... dom.
Krótko - było miło
Na koniec jeszcze lepiężnik biały sfotografowany tuż przed przeł Biadasowską (przynajmniej tak twierdzi Nena )
P.S. Komplet zdjęć po kliku w obrazek poniżej...
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostatnio zmieniony przez darkheush dnia Nie 23:29, 28 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|